Krem z soczewicy i marchwi.

Ostatnio mój najmłodszy synek ma mega wysypkę. Oczywiście nie jem nabiału ani jajek, ale coś go uczula. Także postawił mi wyzwanie. Karmienie piersią alergika nie jest łatwe. Trzeba pozbyć się z organizmu chociaż podstawowych alergenów aby zobaczyć, co tak naprawdę dziecko uczula. Z mlekiem mamy dzidzia dostaje alergeny, niestety, taka jest prawda ☹
Mój test alergiczny będzie polegał na wykluczeniu z diety podstawowych alergenów na okres 2 tygodni, później powoli będziemy wprowadzać alergeny, ale pojedynczo. 😊
Wiadomo, że ze śniadaniami nie będzie takiego strasznego problemu, najgorzej z obiadami, bo co tu ugotować skoro nic nie można? 🤔

A właśnie, że można 😇 Będę Wam przedstawiać pomysły na obiad bez podstawowych alergenów, takich jak:
- kakao,
- ryby,
- jajo kurze,
- mleko krowie,
- wołowina, cielęcina (też uczula w przypadku alergii na mleko krowie),
- wieprzowina,
- ryby,
- mięczaki,
- pomidory,
- seler,
- orzechy i sezam,
- gorczyca,
- soja,
- gluten.

No, to jedziemy! Jako pierwsza bardzo pożywna zupa z czerwonej soczewicy i marchwi.

ZUPA KREM Z CZERWONEJ SOCZEWICY Z MARCHEWKĄ

SKŁADNIKI:

- 1 szklanka czerwonej soczewicy,
- 2 duże marchewki,
- 3 ziemniaki,
- łyżka oliwy z oliwek,
- 4 ziarenka ziela angielskiego,
- liść laurowy,
 - łyżeczka słodkiej papryki,
- sól himalajska i pieprz.

PRZYGOTOWANIE:

Soczewicę dokładnie płuczemy (dzięki tej czynności pozbędziemy się goryczki w smaku). Wrzucamy do garnka, nalewamy 1,5 litra wody i wstawiamy na średni gaz. Obieramy ziemniaki i marchewkę i kroimy na drobne kawałki. Wszystkie produkty dodajemy do gotującej się soczewicy. Dodajemy ziele angielskie, liść laurowy, oliwę oraz paprykę. Gotujemy przez około 20 minut. Na koniec można dodać sól oraz pieprz. Jeśli chcesz, aby zupa była lekko pikantna, dodaj ostrą paprykę. Po ugotowaniu zupę blendujemy

Mniam, mniam 😃😃