niedziela, 5 lutego 2017

Rosół z indyka ❤

Pamiętam ten czas, gdy uczyłam się gotować rosół. Ta pozornie prosta zupa nieźle dała mi w kość :) Jako ze na ogół jestem osoba dość niecierpliwą, oczywiście chciałam, żeby wszystko było już za pierwszym razem cacy. Niestety, minęło wiele niedziel zanim udało mi się wychwycić mój własny sposób na rosół ❤ Syn uwielbia, mąż tez :) to podzielę się nim z Wami. Rosół z indyka. (Przepis ma około 3l rosołu). Składniki: -skrzydło z indyka (ale nie takie oszukane małe) - 2 średnie marchewki - 1 pietruszka - kawałek selera - liść kapusty - por (biała część) - opcjonalnie cebula. - 5 ziaren ziela angielskiego - liście laurowe - pieprz i sól. - czasem dodaje do rosołu lubczyk ❤ Przepis: Skrzydło indyka dokładnie myjemy, pozbawiamy resztek piór. Wrzucamy do dużego garnka. Dodajemy ziele angielskie oraz liść laurowy. Zalewamy wodą (około 3l) i zagotowujemy. Po zagotowaniu wody zmniejszamy płomień/moc grzania na niski (u mnie płyta indukcyjna na 2). Po zagotowaniu może pojawić się szlam na wierzchu zupy, należy go starannie ściągnąć łyżka lub cedzakiem. Gotujemy minimum 1,5h. W międzyczasie obieramy oraz opłukujemy wszystkie warzywa. Po upłynięciu czasu dodajemy warzywa i gotujemy kolejna godzinę. W tym czasie rosół powinien się nam ładnie wyklarować. Jeśli nie, dodaj opaloną nad ogniem cebulę i gotuj przez pół godziny. Dodajemy sól i pieprz i lubczyk ❤ zupa gotowa.  Podajemy z makaronem bezglutenowym, ale jeśli nie ma alergii to świetnie smakuje z pszennym makaronem nitki. Genialne w rosołach jest to, że jak nam zostanie to na następny dzień mamy pyszna pomidorowa 👌🏻 Lubicie?

1 komentarz: